Biscuits. Ciasteczka

Prawda jest taka, że nie robimy jedynie chleba, i nie będziemy się dzielić jedynie chlebem. Przykro mi.
Wczoraj ogarnęła mnie mania pieczenia. Siedziało mi cały dzień w głowie i w końcu się poddałem, gdy spędzałem czas z synem.
Po jego drzemce upiekliśmy ciasteczka. Musiały być szybkie i łatwe, i nie mogły spowodować zbyt wielkiego bałaganu. Mamy narzędzie, które pasowało jak ulał do tego zadania: praska do ciastek, taka jak ta z Amazon. Nie wiem czy jest dobra czy zła, dla mnie jest wystarczająca. Gosia wygrała ją na festynie szkolnym jakiś czas temu (w lipcu będzie kolejny). Jest bardzo prosta i podstawowa, ale dokładnie tego nam potrzeba.
Ostatnich kilka razy robienie tych ciastek bardziej mnie frustrowało niż bawiło, ponieważ nie potrafiłem zrobić dobrego ciasta. Nie powinno być gęste i powinno być na tyle klejące, by przykleić się do tacy do pieczenia. Tym razem udało się. Wydaje się, że kluczowe jest bardzo miękkie masło, cukier puder i dostateczna ilość jajek. Użyliśmy nieco zmodyfikowanego przepisu z pudełka. Przeliczyłem go tylko, aby dopasować do kostki masła, i zredukowałem ilość cukru o ok. 15%. Czasami mam wrażenie, że ocena słodyczy w Wielkiej Brytanii jest oparta głównie na czasie potrzebnym do wpędzenia w cukrzycę przy regularnym jedzeniu. Tak, wiem że w wersji angielskiej tej opinii nie ma.
Składniki
Wystarczy na około 50 ciastek.
- 250 g miękkiego masła
- 360 g zwykłej mąki
- 110 g cukru pudru
- Dwa średnie jajka
- Dwie łyżeczki ekstraktu waniliowego
- Dodałem jeszcze około 5-10 g kakaa w proszku, ale nie jest konieczne.
Przygotowanie
- Nastaw piekarnik na około 180 C z termoobiegiem, lub 200 C bez – od tego zacznij, bo pierwsza porcja będzie gotowa do pieczenia przed nagrzaniem.
- Połącz wszystkie składniki na jednolitą masę. Ja użyłem miksera (jestem leniwym draniem i jestem z tego dumny).
- Wsadź ciasto do praski.
- Wyciskaj ciastka na tackę do pieczenia. Nie korzystam z papieru, bo zazwyczaj przyklejał się on do ciastka, a ciastko nie odchodziło od praski.
Moja praska ma dwa ustawienia rozmiaru ciastka. Mniejszych wychodzi sporo więcej, większe zabierają mniej czasu.
Gdy ciasto się skończy, sprawdź tłok – u mnie nie wypełnia on całego przekroju i ciasto przechodzi do środka. Szkoda byłoby zmarnować kilka ciastek. - Gdy wypełnisz tackę, wstaw ją do piekarnika na około 7-8 minut. Większe potrzebują mniej więcej tyle i niewykluczone, że niższej temperatury (żeby nie były spalone z zewnątrz, a surowe w środku; Ty znasz swój piekarnik lepiej ode mnie). Mniejsze wymagają około 5 minut.
- Po wyjęciu z piekarnika niech trochę ostygną. Potem przełóż je na talerzyk i smacznego.
Wczoraj, jeszcze w trakcie drzemki syna, wymieszałem ciasto i przygotowałem narzędzia. Gdy się obudził, włączyliśmy piekarnik i zabraliśmy się do roboty. Po godzinie do zrobienia zostało jedynie opowiedzenie Mamie, jak poszło pieczenie, a nie jest to łatwe, gdy używasz pojedynczych słów, głównie własnego autorstwa.
Ciasteczka są bardzo proste i lekko chrupiące, w sam raz. Wyszły równie szybko jak przyszły. Następne w kolejce są jammy dodgers, nadciastka. Może w następnym miesiącu.
Świeżo upieczone jammy doddgers
