Chleb orkiszowy z miodem

Orkisz to bardzo stara odmiana pszenicy, ale słyszałem, że powinien być traktowany z większym wyczuciem niż zwykła pszenica i daje delikatniejsze ciasto. Zostałem przepis z książki “Chleb” J. Hamelmana (źródła).
Chleb orkiszowy z miodem
Planowanie
Zaczyn dojrzewa 12-14 godzin, pierwsze wyrastanie trwa 2 godziny, końcowe – jedną, pieczenie 40 minut. Wychodzi około 19 godzin od rozpoczęcia do zaliczenia.
Składniki
Zaczyn
- 230 g mąki orkiszowej ciemnej
- 150 g wody
- 10 g soli
- 0,5 g drożdży bświeżych lub 0,2 g instant
Końcowe ciasto
450 g mąki orkiszowej ciemnej
230 g mąki pszennej chlebowej
500 g wody
10 g soli
12 g drożdży świeżych 4 g instant
40 g miodu. Ja użyłem gryczanego, który dał ciemniejszy chleb i zdominował smak. Polecam jednak użyć czegoś łagodniejszego w smaku, mimo że rezultat był smaczny i dobrze pasował do wędliny
Chleb orkiszowy z miodem
Przygotowanie
Rozpuść drożdże w wodzie, dodaj mąkę z solą i mieszaj aż uzyskasz gładki zaczyn. Pozostaw na 12-14 godzin w temperaturze pokojowej
Mieszaj wszystkie składniki na ciasto końcowe poza zaczynem. Polecam użyć 90% wody na początku. Mieszaj przez 3 minuty na niższej prędkości, dodając stopniowo zaczyn. Jeśli ciasto jest zbyt sztywne, dodaj zachowaną wodę. Dokończ mieszając przez 3 minuty na wyższej prędkości
Pozostaw na dwie godziny do wyrośnięcia. Po godzinie złóż ciasto
Uformuj bochenek, lub dwa mniejsze, i umieść w oprószonych mąką koszach. Kosze umieść w plastikowych torbach i odłóż do końcowego wyrastania
Nastaw piekarnik na 230 stopni bez termoobiegu (znaj swój piekarnik). Jeśli używasz kamienia lub żeliwnej płyty, nagrzewaj je w piekarniku przez około 40 minut
Umieść chleb w piekarniku, zrób dużo posty i piecz przez 40 minut. Kiedy zobaczysz, że skórka zaczyna ciemnieć, zacznij stopniowo wypuszczać parę. Miód uczyni skórkę ciemniejszą niż zwykle, jeśli masz przeczucie, że następuje to zbyt szybko, obniż temperaturę do 210 stopni

Chleb orkiszowy z miodem – miękisz
Jeśli masz dwa kosze, polecam podzielić ciasto, bo u mnie było go więcej niż mogłem zmieścić w moim dwukilowym koszu. W piekarniku bochenek początkowo się rozpłaszczył, ale potem się ładnie podniósł.
Podczas mieszania dodałem od razu całą wodę, ale wydaje mi się, że to było za dużo. Następnym razem zacznę od 90%
Miękisz był bardzo delikatny, dużo bardziej niż zazwyczaj gdy piekę. W końcu to chleb wyłącznie na drożdżach. Skórka wyszła bardzo cienka, bałem się bowiem, że ją przypalę.
Chleb orkiszowy z miodem
Jeśli chodzi o smak, wspomniałem już, że miód gryczany go zdominował. Następnym razem pewnie skorzystam z innego, może akacjowego.




