Hannahalla z wykop.pl rzuciła mi wyzwanie, abym zrobił bezglutenowe gofry na zakwasie. Początkowo myślałem, że muszę użyć gumy ksantanowej lub gumy guar, ale znalazłem przepis na Cultures For Health, który tego nie wymagał. Jedyne co zrobiłem to przeliczyłem na standardowe jednostki wagowe i dopracowałem do swoich warunków.

Będziesz potrzebować zakwasu. Ja swój zrobiłem z mąki z brązowego ryżu (w międzyczasie dokarmiałem też mąką z białego), używając metody opisanej w “Sourdough. Zakwas.“.

Jeśli rzeczywiście celujesz w wersję bezglutenową, upewnij się, że produkty są tak sklasyfikowane. Płatki owsiane są dość często skażone glutenem w fabryce, ekstrakt waniliowy również. Chyba także proszek do pieczenia i soda mogą być. Ja wiem, że moje składniki są skażone, każdego dnia wdycham więcej glutenu w mojej kuchni niż skażenia w Londynie. Także oszukuję, bo mogę – nie muszę mieć składników certyfikowanych i ewentualne skażenie mi nie zaszkodzi. Tak jest taniej.

Żeby zrobić wersję bez nabiału, zastąp masło olejem kokosowym. Żeby zrobić wersję bez jajek – spróbowałbym zastąpić jajka bananami i odrobiną gumy ksantanowej (nie jestem pewien czy bez glutenu i jajek będzie w cieście cokolwiek do połączenia go w całość w pieczeniu – stąd dodatek gumy).

Gofrowa wieża

Planowanie

Wstępne ciasto musisz zrobić jakieś osiem godzin przed pieczeniem. Będziesz potrzebować gofrownicy, jeśli chcesz robić gofry, a nie naleśniki.

Składniki

Wystarczy na około 11-12 gofrów.

Wstępne ciasto

• 220 g świeżego, sztywnego zakwasu z brązowego ryżu (jako świeży rozumiem świeżo karmiony)
• 175 g wody
• 240 g bezglutenowej mąki owsianej (ja zmieliłem płatki owsiane)

Końcowe ciasto

• 40 g syropu klonowego
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka soli
• 2 jajka
• 15 g (1 łyżka) ekstraktu waniliowego
• 40 g stopionego masła lub oleju kokosowego
• 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 1 łyżeczka wody
• trochę tłuszczu do natłuszczenia patelni/gofrownicy

Przygotowanie

1. Zmieszaj zakwas, wodę i mąkę owsianą. Przykryj niezbyt dokładnie i pozostaw w pokojowej temperaturze na osiem godzin, w moim przypadku do rana. Za pierwszym razem użyłem 120 g mąki i ciasto było na tyle rzadkie, że dodałem kolejne 120 g przed samym smażeniem. Może się jednak okazać, że 240 g na noc to za dużo, więc radzę zacząć od 200 g – resztę zawsze można dodać później
2. Po ośmiu godzinach zacznij nagrzewać gofrownicę
3. Ciasto będzie miało sporo bąbelków. Dodaj wszystko poza sodą i wodą i mieszaj, aż będzie dobrze połączone. Jeśli uznasz, że jest zbyt rzadkie, dodaj jeszcze trochę mąki, do osiągnięcia satysfakcjonującej konsystencji
4. Rozpuść sodę w łyżeczce wody i wmieszaj do ciasta. Już nie mieszaj więcej
5. Nakładaj ciasto do gofrownicy i upiecz tak jak lubisz

Powiem Ci jedno: Ja Cię kręcę! Nie sądziłem, że będą zbyt smaczne, a tu popatrz: wszystkie zjedliśmy od razu. Wyszły delikatne w środku, chrupiące na zewnątrz. Cukier pochodzi głównie z syropu klonowego, więc nie są zbyt słodkie – nadadzą się zarówno do czegoś słodkiego jak i wytrawnego.

Gofr z konfiturą wiśniową

Zdecydowanie polecam ten przepis.