Krem z orzechami laskowymi i kakao

Nie mam dziś wiele do napisania. Chcę zrobić coś, co napompuje mój sflaczały mózg. Ten krem jest szybki do zrobienia i szybki do zniknięcia, idealny na śniadaniową kanapkę.
To jest drobna modyfikacja przepisu z bloga Jadłonomia, poświęconego kuchni wegańskiej.
Planowanie
Brak.
Składniki
- 300 g orzechów laskowych
- 30 g kakao
- 150 g mleka lub substytutu mleka (preferuję to drugie, bo krem wtedy dłużej się nie psuje; owsiane jest ok)
- 80 g jakiegoś syropu cukrowego (z agawy jest ok, tym razem użyłem syropu klonowego). Gosia daje więcej, dla mnie tyle to już było za dużo
Przygotowanie
Praż orzechy w 180 stopniach przez 10 minut – doglądaj ich, bo będziesz musieć je przemieszać raz lub dwa. Zobaczysz, że pęka na nich skórka – wtedy są gotowe
Uprażone orzechy laskowe
Obierz skórki z orzechów. Po prażeniu odchodzą same. Nie musi być idealnie
Umieść orzechy w blenderze i drobno zmiel
Dodaj syrop i dalej miel
Dodaj mleko. Możesz zostawić trochę na później, aby dopracować konsystencję. Mikstura może być trochę rzadka bez kakaa
Dodaj kakao i miel dalej, do otrzymania jednolitej masy
Krem z orzechami laskowymi i kakao
To tyle. Pamiętaj tylko dodać kakao na końcu, żeby całość nie zgęstniała i nie była trudna do mielenia (ja zrobiłem źle).



