Skip to content

Irlandzki chleb na sodzie

Irlandzki chleb na sodzie

W zasadzie nie ma znaczenia, czy dzień Świętego Patryka jest dla Ciebie wydarzeniem duchowym, politycznym, czy może szansą na wypicie kufla czy tam dwudziestu. Czy może niczym z powyższych. Kiedy myślę o Irlandii, jednym z pierwszych skojarzeń jest chleb na sodzie.

To dość dziwne, że jeszcze nigdy go nie robiłem. Jest taki prosty! Robiłem już drożdżową wersję chleba z Guinnesem, ale ten jest całkiem inny i dużo łatwiejszy. Wziąłem przepis ze strony Paula Hollywooda (źródła).

Soda bread

Chleb na sodzie

Planowanie

Potrzebujesz około 10-15 minut żeby nagrzać piekarnik i w tym czasie przygotować ciasto. Następnie 30 minut pieczenia. To naprawdę jest tak proste.

Przyda się tacka i papier do pieczenia.

Składniki

  • 250 g mąki pszennej chlebowej
  • 250 g mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 10 g sody oczyszczonej
  • 10 g soli
  • 400 g maślanki

Przygotowanie

  1. Nastaw piekarnik na 180-200 stopni. Znaj swój piekarnik

  2. Gdy nagrzewa się, wymieszaj wszystkie suche składniki ciasta w misce

  3. Następnie zacznij dodawać maślankę i mieszaj ją z ciastem, aż cała mąka się wchłonie. Ja zacząłem od 200 g maślanki i stopniowo dodawałem resztę. Mi wystarczyło 400 g, Tobie mogłoby zabraknąć, więc miej malutki zapach. Pamiętaj działać szybko – w tym momencie odbywa się już reakcja między sodą a maślanką

  4. Uformuj kulę ciasta, umieść na papierze do pieczenia, rozpłaszcz nieco, wykonaj głębokie nacięcie w kształcie krzyża i umieść w piekarniku. Ja go nieco zaparowałem jeszcze

  5. Piecz przez około 30 minut

  6. Daj chlebowi ostygnąć przed jedzeniem

    Chleb na sodzie

    Chleb na sodzie

Tak absurdalnie łatwo go wykonać, pachnie jak scone bez cukru, miękisz nie jest zbyt rozwinięty, dziury są maciupeńkie. Połowę bochenka zjedliśmy w 30 minut po zrobieniu. Pasuje do dowolnego dodatku: dżem, szynka, konserwa. Jak wolisz. Nie spodziewaliśmy się, że będzie taki dobry, choć wydaje nam się, że nie moglibyśmy go jeść na okrągło.  Niemniej jednak raz na jakiś czas może nam uratować tyłek

Miłego dnia Świętego Patryka!