Proziaki
Te małe placuszki są bardzo proste i szybkie w przygotowaniu. Nazwa pochodzi od innej nazwy sody – prozy.
Według artykułu w Wikipedii tradycyjnie robi się je na rozgrzanej blasze pieca kaflowego. Z uwagi na brak pieca korzystamy z patelni. Przepis zaczerpnęliśmy z bloga Dorota Smakuje (źródła).
W ramach ciekawostki chciałbym Was zaprosić do Sandomierza, gdzie wśród wielu tradycji, powstałych na fali popularności Ojca Mateusza, oferowane są również proziaki w nieco słodszej wersji bez jajek i nabiału (tak mówił sprzedawca). Znaleźliśmy je na małym rynku i na głównym rynku.
Proziaki w Sandomierzu
Planowanie
Potrzebujesz składników i patelni. Przyda się wykrawacz ciastek lub szklanka, aby je powycinać.
Składniki
- 250 ml kefiru/zsiadłego mleka/maślanki – jakiś nabiałowy płyn
- około 10-12 g soli (mniej więcej 2-2,5% wagi mąki)
- 1 jajko
- około 1 łyżeczki cukru (my daliśmy pół)
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- około 500 g mąki (zależy od tego, jak Ci wyjdzie ciasto, możesz potrzebować więcej lub mniej)
Przygotowanie
Wymieszaj jajko z płynem, solą, cukrem i sodą
Dodaj mąkę i wyrabiaj ciasto
Jeśli ciasto jest dobrze wyrobione, ale wciąż klejące, dodaj jeszcze trochę mąki. Ciasto będzie luźne, ale nie powinno się zbytnio kleić
Umieść patelnię na średnim ogniu. Nie potrzeba oleju. Znaj swoją patelnię
Przełóż ciasto na dobrze obmączony blat i upewnij się, że jest dobrze oprószone mąką
Wycinanie proziaków
Rozpłaszcz ciasto dłońmi do grubości około 2 cm
Wytnij proziaki i połóż na patelni do pieczenia
Pieczenie proziaków
Piecz na jednej stronie, a następnie na drugiej do uzyskania koloru złoto-brązowego
Odłóż na chwilę na bok, aby nieco ostygły
Proziaki
To jest tak proste! Możesz jeść na ciepło, lub na zimno. Polecam z twarożkiem i szczypiorkiem 🙂






