Skip to content

Wegańskie ciasto ze śliwkami na dzikich drożdżach

W lecie i ostatnio dużo próbowałem robić z wodą drożdżową – wodą zawierającą drożdże z owoców, które w niej fermentowały. Owoce te stanowią zarówno źródło jak i pokarm tych drożdży. Moją wodę przygotowałem latem zeszłego roku i używałem od czasu do czasu. Koncept jest dość intrygujący, więc polecam poczytać o tym więcej we wpisie Woda drożdżowa. Ja karmię moją wodę daktylami, ale możesz użyć dowolnych owoców. Wyobraź to sobie: możesz upiec ciasto ze śliwkami z użyciem drożdży ze śliwek, bez tych piekarskich.

Próbowałem już wcześniej zrobić takie ciasto, ale się nie udało. Tym razem jednak zrobiłem inne. Podjąłem też wyzwanie, bowiem jeden z kolegów podjął wyzwanie wegańskie, gdzie przez miesiąc miał unikać produktów odzwierzęcych. Chciałem podzielić się i z nim, więc zbudowałem przepis w oparciu o ten z Jadłonomii, jedynie trochę go zmieniając::

  • zastąpiłem drożdże i roślinny substytut mleka wodą drożdżową
  • zważyłem składniki

Z uwagi na sezon do ciasta dałem śliwki.

Ciasto ze śliwkami na wodzie drożdżowej

Ciasto ze śliwkami na wodzie drożdżowej

Planowanie

Wyrastanie potrwa długo. Nastaw się na około osiem godzin przed pieczeniem.

Potrzebne będą: blacha, papier do pieczenia, folia kuchenna.

Składniki

Ilości są w sam raz na blachę 20×30 cm

Ciasto

  • 640 g mąki tortowej
  • 100 g cukru
  • szczypta soli
  • 400 ml wody drożdżowej
  • 120 ml oleju roślinnego
  • 24 śliwek – ułożyłem je w trzech rzędach po osiem, każda przepołowiona i otwarta

Kruszonka

  • 100 g mąki tortowej
  • 80 g cukru
  • malutka szczyptusia solci
  • 40 g oleju kokosowego, zimnego i w stałej postaci
  • szczypta cynamonu

Ciasto ze śliwkami na wodzie drożdżowej

Ciasto ze śliwkami na wodzie drożdżowej

Przygotowanie

  1. Połącz wodę drożdżową, cukier i sól
  2. Dodaj mąkę i wyrób ciasto. Ja użyłem miksera z hakiem do ciasta
  3. Kiedy ciasto jest już wyrobione, zacznij stopniowo dodawać olej, w małych porcjach i z przerwami, aby poprzednie się wchłonęły
  4. Przykryj folią miskę z ciastem i zostaw w ciepłym miejscu na 60-90 minut. Powinno podwoić objętość
  5. Rozciągnij ciasto do rozmiaru blachy i umieść w niej na papierze do pieczenia
  6. Ułóż śliwki na cieście, delikatnie dociskając każdą z nich
  7. Przykryj ciasto folią i odstaw w ciepłe miejsce do podwojenia objętości, co powinno zająć pięć-sześć godzin (tyle zajęło w moim przypadku, Twoja woda może być aktywniejsza)
  8. W międzyczasie przygotuj kruszonkę. Polecam użyć malaksera, jeśli maasz taki sprzęt – bardzo to przyspiesza pracę. Jeśli robisz ręcznie, pamiętaj najpierw połączyć suche składniki, a potem dodać tłuszcz i go rozetrzeć
  9. Nastaw piekarnik na 180 stopni. Znaj swój piekarnik
  10. Posyp ciasto kruszonką i piecz przez 25-35 minut. Sprawdzaj jak wyrasta, aby się nie przypaliło

To było czasochłonne, ale warte wysiłku. Pierwszy raz udało mi się zrobić ciasto na dzikich drożdżach i jestem zadowolony z wyników. Myślę, że wszystko trwałoby dużo krócej, gdyby moja woda była aktywniejsza – po tym wypieku karmiłem ją regularnie i byłem w stanie piec na niej i odnawiać ją co dwanaście godzin, a chleby rosły bardzo szybko.

Poczytaj o wodzie drożdżowej – ostatnio nieco przeredagowałem ten wpis specjalnie dla Ciebie.